Od pierwszego wywiadu minęło dość sporo czasu, mimo to udało się.
Tym razem rozmowa przeprowadzona ze starym wyjadaczem polskiej sceny black metalowej.
Seth wieloletni gitarzysta zespołu Moontower, również od kilku lat założyciel zespołu Sznur, który nie tak dawno wydał drugi krążek "Zabić się będąc martwym"
- Już niebawem minie 25 lat działalności Moontower. Szykujecie coś specjalnego z Robertem z tej okazji dla słuchaczy?
- Przez tak długi okres działalności wypuściliście w świat 24 wydawnictwa w tym 6 pełnych materiałów. Zaspokoiliście duszę artysty czy wręcz przeciwnie wciąż rośnie apetyt na kolejne numery?
- Kilkuletnia nieobecność ? Szczerze przyznam ominęła mnie ta informacja. Przerwa była spowodowana czymś szczególnym ?
- Swojego czasu nagraliście ze sporą ilością kapel między innymi Taran, Arkana czy Ohtar. Aktualnie chcieli byście jeszcze z kimś nagrac z nowej sceny Black metalowej ?
- Przejdźmy do twojego bękarta. Sznur jest ciężkim materiałem a zarazem melancholijnym. Mam wrażenie, że zwykłego słuchacza potrafił by wprowadzić w stan głębokiego przygnębienia, a nawet podsunąć myśli samobójcze! Taki właśnie był efekt zamierzony, a może jest inna geneza powstania?
- Drugi krążek nagrałeś w duecie z Zer0. Na stałe zawitał w zespole? No i dlaczego zastąpił Cię za mikrofonem?
- Nic nie można znaleźć na temat ZerO, czyżby debiut na "Zabić się będąc martwym"?
- W innych dziedzinach artystycznych? Możesz coś więcej ujawnić ?
- Jaki sęk tkwi w tytule krążka "Zabić się będąc martwym"? Dość zabawnie ludzie reagowali na nią.
- Skoro jesteśmy przy tytułach, dość ciekawie wypadają na tle debiutu. Chyba przyznasz, że "Likwidator rodziny" bądź "Zdychają chuju" brzmią dość specyficznie. Skąd owy pomysł na nie ?
- Śledzisz aktualnie polską scenę metalową? Jakaś płyta szczególnie zapadła Ci w pamięć?
- Żyjemy aktualnie w czasach socialmediów. Młodzi artyści masowo nagrywają po czym rzucają kawałki do internetu.. Jak to wyglądało kiedy zaczynałeś przygodę z muzyką?
Nie mam nic przeciw socialmediom. To
tylko narzędzia. Ja jestem aktywny od połowy lat 90 i wtedy
wyglądało to inaczej. Papierowe ziny, listy, wymiany płyt, kaset.
Teraz jest fb, streamingi i poczta elektroniczna. Ale wciąż są
ludzie którzy cenią fizyczne wydania w formie CD, kaset czy winyli.
Sporo czasu spędzam ostatnio na poczcie...- W czasach cukierkowego black metalu,Batushek i Nergalów jest jeszcze miejsce na surowy Black metal prosto z podziemi ?
- Ostatecznie jesteś zadowolony z materiału "Zabić się będąc martwym" ? A może już wpłynęły pierwsze opinie o nim?
Tak, jestem zadowolony. To najlepszy materiał jaki udało mi się do tej pory stworzyć. Pojawiają się pierwsze recenzje, więcej niż dobre ale to dość kontrowersyjna płyta więc pewnie będzie też krytyka.
- Jak wyglądają kwestie koncertowania Sznura ? Bedzie możliwość zobaczenia was na scenie?
- Ostatnie słowa należą do Ciebie, chciałbyś coś dodać?


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz