piątek, 26 lipca 2019

Impure Declaration – No Paths, No Guide (2018)




Po raz kolejny mam styczność z bękartem od wydawnictwa Putrid Cult. Mam wrażenie, że każdy materiał przed wydaniem u Morgula przechodzi jakiś test obrzydliwości i niegodziwości. 
 



Nad Poznaniem zawisły ciemne chmury dzięki panom z „Impure Declaration”. Rok temu 26 maja wypuścili swój debiutancki materiał „No Paths, No Guide” pod postacią epki. Do nabycia oczywiście w formie jawelcase i limicie 500 sztuk. Trochę ten limit duży jak na taki materiał, ale co ja tam mogę o tym wiedzieć.


Tracklista:
1. Substance Reflecting No Light
2. Grotesque Alchemy
3. Blood, Bile, Sputum 


Dostajemy trzy utwory dające nam 17 minut nikczemnego grania przeszytego smrodem rozkładających się ciał. Potężne i zarazem przesiąknięte smarem gitary wydobywają riffy, budując przy tym genialną otoczkę ciężkości i boleści wraz z dokonaniami pana siedzącego za perkusją. Wokal jak to bywa w takich materiałach również nie zawodzi. Ciężki nasiąknięty nienawiścią growl, wydobywający się z krtani wokalisty.




Podsumowując:



Ten krótki, lecz wartościowy materiał powinien być przykładem jak tworzyć muzykę w klimatach death metalu przesiąkniętym ciężarem doom'u. Widać, że panowie z „Impure Declaration” wiedzą jak ich muzyka ma wyglądać, nie eksperymentując przy tym. Jedynym minusem jest tutaj tylko i wyłącznie długość materiału. Mam nadzieje, że lada moment dostaniemy długograja!



Ocena Końcowa: 7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz